1. turnus oazowy

Od 1 lipca gościliśmy w Łapanowie pierwszy letni turnus oazowy.
Zapraszamy do przeczytania, co o sobie piszą uczestnicy…

1 lipca do szkoły w Łapanowie przyjechało 60 osób z różnych stron. W tym 49 uczestników 2 stopnia Oazy Nowej Drogi, Ksiądz moderator Paweł Masłoń, 3 kleryków: Jacek zwany Kropą, Karol, który przerasta nas o 3 głowy i Paweł, który lubi słodkie banany z nutellą. 5 animatorek i jeden rodzynek animator. Dorotka z Jackiem dbają o to, żebyśmy zawsze mieli 20 chlebów, które codziennie zjadamy popijając kakao i herbatką z dużą ilością cukru. Ania z Wiolą starają się zarazić nas swoim wielkim zapałem ewangelizacyjnym, Kasia z Asią pilnują, żebyśmy grzecznie w nocy spali. Natomiast Robert ze swoją gitarą potrafi oczarować nas swoim śpiewem tak, że słuchamy go w błogim uniesieniu. Jesteśmy z różnych miejsc: Krakowa, Jabłonki, Bystrej, Wieliczki, Niepołomic, Babic, Skawiny, Nowego Targu z archidiecezji krakowskiej ale są też ludzie z Warszawy czy Sławatycz, które leżą na granicy Polski i Białorusi w diecezji Siedleckiej.
Na drugim stopniu rozmawiamy o relacjach, co zaowocowało rozwojem relacji między nami. Staraliśmy się również poprzez codzienne uczestnictwo w Eucharystii, adoracje, spotkania w grupach i śpiew pogłębić naszą relację z Panem Bogiem. Ważnym dniem był dzień 10, kiedy przeżywaliśmy spowiedź, aby móc z czystymi sercami świętować radość zmartwychwstania. Staraliśmy się rozwijać naszą relację z Bogiem, który jest naszym kochanym Tatusiem. To też właśnie przedstawia nasz znak oazy.
Bóg wszechmogący nasz Tatuś kocha nas i zawsze czeka na nas, bo jesteśmy Jego dziećmi, czeka z otwartymi ramionami, aby nas przygarnąć do siebie. Poniżej hasło naszej oazy, z drugiej strony natomiast foska, znak Ruchu Światło -Źycie. Jak mówi nasza piosenka, On jest zawsze blisko, musimy tylko wyciągnąć do Niego ręce i powierzyć Mu swoją drogę, a On na pewno zaprowadzi nas do celu naszej ziemskiej wędrówki, czyli do Nieba.

An. Kasia Krawczyk