Bo byłem…

Wszystko, czego nie uczyniliście

Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych braci moich …

Byłem głodny,
a nie daliście mi jeść,
Byłem spragniony,
a nie daliście mi pić,
Byłem nagi,
a nie przyodzialiście mnie,
Byłem przybyszem,
a nie przyjęliście mnie,
Byłem chory,
a nie odwiedziliście mnie,
Byłem w więzieniu, a nie przyszliście do mnie,
Byłem w potrzebie, a mijaliście mnie obojętnie,

Mieszkałem tuż obok was, pod tym samym dachem, a nie zauważyliście mnie.
Codziennie mijaliście mnie na ulicy z pogardą i lekceważeniem.
(…) W waszych domach panował zbytek, przepych i luksus, a tuż obok żyli ludzie w biedzie i nędzy, a wy żeście tego nawet nie zauważyli.
Ja cierpiałem tuż obok, a wy nie chcieliście się wtrącać i udawaliście, że nie widzicie.
Ja cierpiałem biedę i niedostatek, a wam nawet do głowy nie przyszło, że moglibyście mi pomóc.

Idźcie przecz ode mnie w ogień wieczny!
Rozglądnij się dookoła siebie, jest jeszcze czas, aby GO zauważyć, bo „Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili.”

ks. KAZIMIERZ KUBAT SDS

Nasze życie zależy od Mateusza 25,40

A oto kolejne pouczenie na temat tego, w jaki sposób Bóg patrzy na nasze życie. Jak nas będzie sądził? Odpowiedź zawarta w dzisiejszym tekście ma dla nas fundamentalne znaczenie. Chodzi o końcowy bilans wszystkich istnień: Sąd ostateczny. Jak Bóg postąpi wobec tego olbrzymiego ludzkiego kramu? (…)

Byłem głodny, dałeś mi jeść, wejdź do radości„.
(…) Ilekroć marzymy o tym, żeby spotkać Jezusa, przed naszymi oczyma powinny rozbłysnąć, niczym świetlna reklama, słowa Mateusza 25,40, na których rozgrywa się nasze życie:
Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili„.
Wspaniałość opisu casino tego Sądu powinna nam uświadomić wartość najmniejszego nawet gestu miłości. Na końcu liczyć się będzie tylko jedno: to, co naprawdę uczyniliśmy, aby przyjść z pomocą ludzkiemu nieszczęściu.
(…) Ilekroć pomagamy, wybieramy Jezusa królem.

ANDRÉ SÈVE

Dwie są drogi

(…) Dzisiejsza ewangelia stawia nam pytanie – a pytanie zawsze daje do myślenia – komu służymy? Każdy z nas służy przecież czemuś lub komuś. Warto służyć temu, co dźwiga nas ku górze, nigdy temu, co ściąga nas w dół.
(…) Ewangelia odsłania rąbek tajemnicy – jaki będzie, jaki jest kres tych możliwych dla człowieka dróg. Dlatego jest to ewangelia o powadze i doniosłości tego, co robimy już teraz, dzisiaj. Każda właściwie decyzja, wybór, każdy czyn i każde zaniechanie dobra, każdy dzień jest krokiem na jakiejś drodze.
Żydowskie powiedzenie głosi: „Każda chwila naszego życia jest nitką strzępioną z wieczności”, zaś stare łacińskie przysłowie przypomina: „Cokolwiek czynisz, czyń dobrze i wypatruj końca”.

CYPRIAN KLAHS OP